środa, 11 lutego 2015

Kilka słów o paletce Maq Pro by Katosu

 Cześć!

Chciałam Wam przedstawić ciekawy kosmetyk, który odkryłam niedawno. Jest to paletka firmy Maq Pro skomponowana przez Katosu.












Początkowo byłam trochę sceptycznie nastawiona do tej wersji. Bardziej przekonywały mnie paletki Maq Pro w  neutralnych kolorach, np. Europe albo PP01 dostępne na stronie bestmakeup.pl. Dopiero po dokładnym rozeznaniu tematu stwierdziłam, że ta paletka daje ogromne możliwości. Są tutaj 3 barwy podstawowe (żółty, czerwony, niebieski), z których można stworzyć prawie każdy kolor pochodny. Tutaj pisałam o mieszaniu barw.  Mamy także czarny i biały pozwalające stopniować jasność. Tak naprawdę na tych 5 barwach można by zakończyć. Jednak jak wiadomo, niektóre odcienie stosuje się częściej, niektóre rzadziej. Dlatego są tutaj również prostokąty przeznaczone konkretnie do kamuflowania przebarwień i spełniające rolę podkładów do twarzy. Są to kolory, które pojedynczo spełniają swoją rolę, praktyczne wtedy, kiedy nie ma czasu na zabawę w miksowanie barw. Pierwszy z nich to żółty, najczęściej stosowany do ukrycia fioletowych cieni pod oczami. Pozostałe dwa prostokąty są pomarańczowo - różowe (czy też w odcieniu ciepłego wyblakłego różu) do szarych zasinień. Ostatnie dwa kolory to brązy - ciepły i chłodny - doskonałe do konturowania twarzy czy też podkreślania brwi.





Czego nie powiedziałam na początku, a powinnam, kosmetyk ma konsystencję gęstego korektora. Można go stosować jako podkład, szminkę, bronzer na mokro, kosmetyk do brwi, róż do policzków, itd. Według uznania można dodawać do kosmetyków płynnych w celu zmiany odcienia bądź konsystencji. Należy jednak pamiętać, że mokre kosmetyki należy "zagruntować" pudrem, bądź innym suchym kosmetykiem w celu utrwalenia.




Powyżej: 1. ciepły róż (czerwony i biały z domieszką żółtego), 2. fiolet (niebieski z czerwonym).


Podsumowując, jest to kosmetyk o naprawdę dużych możliwościach. Paletka od Katosu to  dobry wybór dla osób, które zaczynają swoją przygodę z kolorem. Z jej pomocą można eksperymentować z mieszaniem kolorów, przy okazji sprawdzając jaki odcień jest korzystny dla danego typu urody. Zanim kupimy następną szminkę, która okaże się kolejnym niewypałem, możemy z pomocą paletki sprawdzić, czy odcień będzie dla nas korzystny. Dla mnie jest to strzał w dziesiątkę!

Do następnego!
Krukona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz