Przedstawiam makijaż, którego nie polecam na co dzień (zdecydowanie!). Zainspirowały mnie motyle, oczy do nich nawiązują. Bardziej jako ciekawostka, na ulicy z takim cudem pewnie skradłabym wiele spojrzeń :)
Zapraszam!
Jak pewnie zauważyliście, makijaż ma 2 wersje - z jaśniejszymi oraz wyraźniejszymi ustami. Dla mnie obie są ciekawe, wersja jasna skupia całą uwagę na oko, ciemniejsza podkreśla róż na policzkach i odcień skóry.
Kosmetyki, których użyłam:
OCZY:
- pigment z Allegro no name nr 475
- cienie z paletki Zoeva Smoky oraz Retrofuture
- czarny gelliner Maybelline
- cielista kredka Deni Carte
- tusz Loreal Volume Million Lashes So Couture
- puder do brwi Golden Rose 102 i 104
TWARZ:
- Revlon Colorstay 150 i 180
- puder Kryolan TL11
- bronzer Kobo Nubian Dessert i MUR Medium Matte
- rozświetlacz Bell Ladycode
USTA:
- wersja 1: pomadka Bourjois REV nr 09 Happy Nude Year i 12 Beau Brun
- wersja druga: błyszczyki Bourjois Une S02 i Golden Rose Color Sensation Lipgloss 104
Mam nadzieję, że się Wam podoba :)
Do następnego!
Krukona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz